Stan obecny sztolni (na rok 2014) pozwala na dość długą ok. 50 minutową eksplorację podziemnych korytarzy, a nawet dłuższą przy robieniu zdjęć i „wciskaniu” się we wszystkie dostępne zakamarki. Sztolnia ta jest bardzo ciekawa ponieważ można w niej podziwiać twory naturalne jak kieszenie, szczeliny krasowe, a nawet małą jaskinię , partie bardzo starych chodników ze śladami okopceń na stropie jak również nowsze, dużo większe chodniki z lat funkcjonowania kopalni Kopaliny. Niestety komfort psychiczny podczas zwiedzania zmniejszają widoczne, postępujące zniszczenia na skutek niewielkich obrywów skalnych stropu oraz pęknięcia i odsłojenia skał w rejonie stropu. Jest to spowodowane budową geologiczną otaczających skał. W wielu miejscach sztolni zobaczyć można zachowane elementy górnicze takie jak szczątki tam wentylacyjnych, części obudowy chodników, pojedyncze stemple .Do niedawna w okolicach otworu wejściowego znajdował się fragment lutni (przewodu wentylacyjnego). Podczas uważnej penetracji sztolni, w jej lewej części (patrząc od strony otworu wejściowego), można natknąć się na małą jaskinię o charakterze krasowym w kształcie ciasnego pnącego się ku górze chodnika. W roku 2011-2012 z jej partii wstępnych intensywnie wybierano luźny materiał skalny, aby odsłonić dalsze partie tego tworu krasowego. Niestety ze względu na brak wyposażenia (uprzęży i liny) nie podjęliśmy próby zejścia do odkopanych fragmentów. W końcowych dostępnych partiach sztolni podziwiać można żyły i gniazda fluorytu o barwie od niebieskiej do fioletowej oraz towarzyszące mu minerały żelaza (różnorodne tlenki żelaza) i miedzi (malachit i chryzokola). Pomimo bardzo atrakcyjnego wyglądu fluorytu in situ , nie powinno się podejmować prób jego odkuwania, najczęściej kończą się one niepowodzeniem .Fluoryt z Kletna najczęściej jest silnie spękany i rozpada się na mniejsze kawałki oraz bardzo często traci intensywność barw po wyschnięciu, po jego wyniesieniu na powierzchnię. Nie należy więc bezmyślnie dewastować tego stanowiska. Minerały tu występujące można przy odrobinie szczęścia znaleźć na okolicznych hałdach w dużo lepszym stanie. Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji.
Zobacz szkic dostępnych korytarzy