O sztolniach na Młyńsku (991 m n.p.m.) wiadomo bardzo niewiele, rzeźba terenu na jej stokach może sugerować większą ich ilość. Jednakże dość znaczna odległość od Kletna oraz nachylenie stoku utrudnia eksplorację. W maju 2016 roku udało się nam odnaleźć zakorkowany (lub płytki) szyb na wschodnim zboczu Młyńska oraz sztolnię. Najprawdopodobniej jest to poszukiwawcza sztolnia 28. Sztolnia posiada długi, prosty, pozbawiony odnóg korytarz główny o wymiarach ok. 2,5m x 2,5m. Okno sztolni zostało zawalone, obecnie dostęp jest możliwy przez odsłonięty otwór pod skałami. Należy podkreślić, że obiekt ten, a zwłaszcza jego wejście jest w bardzo złym stanie technicznym i jego eksploracja może grozić ryzykiem utraty zdrowia lub życia. Otwór wejściowy w chwili obecnej zagrożony jest zarówno obrywem bloków skalnych jak i obsypaniem się dużych mas nadkładu zwietrzelinowo-glebowego.
Sztolnia została poprowadzona przez gnejsy, paragnejsy i łupki serii strońskiej, co w chwili obecnej skutkuje znanymi z innych obiektów w Kletnie warstwowymi obrywami skał ścian i stropu. W niektórych miejscach ( zbliżonych do powierzchni dyslokacyjnych) powstały kieszenie na skutek erozji glin tektonicznych znajdujących się pomiędzy warstwami skał, miąższości od kilku do kilkunastu cm. Praktycznie przy każdym dotknięciu skały kruszą się i odpadają w mniejszych lub większych kawałkach. O ilości oberwanego materiału mogą świadczyć lokalne nierówności spągu sztolni. Sztolnia w chwili obecnej ma długość około 110-150m i jest zakończona zawałem (pod strop), z którego wypływa pod niewielkim ciśnieniem woda. Taki wypływ wody i dość luźny materiał zawału, może dawać szansę dość łatwego odkopania dalszych partii sztolni. Zupełnie klarowna, przezroczysta woda, brak śladów stóp w suchych fragmentach sztolni (okolice otworu wejściowego i zawału) oraz brak tak często spotykanych w tego typu obiektach pozostałości po odwiedzających pozwala przypuszczać, że byliśmy od dłuższego czasu jedyną ekipą eksplorującą ten obiekt.
W obiekcie znajdują się nieliczne artefakty w postaci pozostałości obudowy górniczej, pojedynczych podkładów torowiska. Wzdłuż ociosów widoczne są rozciągnięte przewody strzelnicze oraz druty służące do mocowania osprzętu. w czasie eksploracji odnaleźliśmy również inne zatopione relikty takie jak wiadro, a w końcowym odcinku chodnika końcówkę złamanego wiertła i zawory do narzędzi pneumatycznych. W wielu miejscach są widoczne wywiercone w skałach otwory strzałowe. Po około 20m od wejścia, w lewym ociosie sztolni znajduje się niewielka komora, prawdopodobnie magazynek materiałów wybuchowych lub sprzętu górniczego.
Sztolnia jest praktycznie na całym odcinku zalana wodą do wysokości od 1m-1,6m w zależności od miejsca oraz okresu, pory roku. Ślady wody widoczne na ociosach wskazują na znaczne wahania poziomów wody. Jest więc wielce prawdopodobne, że w i po okresach wzmożonych opadów, penetracja obiektu w woderach (spodniobutach) może być niemożliwa.
Około 30-40m poniżej sztolni(w pionie), 250m na SE znajduje się pozostałość po dość dużym szybie (być może do nieznanych nam wyrobisk), może to wskazywać, że obiektów takich jak ta sztolnia może być znacznie więcej, zwłaszcza, że praktycznie cały teren wschodniego zbocza Młyńska usiany jest mniejszymi i większymi hałdami.